ZAPRASZAM NA STRONĘ SZYBKIEGO OSTRZEGANIA

Na tej stronie: https://www.facebook.com/pages/Tomasz-Szcz%C4%85chor/308021656069850?fref=ts , dowiesz się natychmiast o zagrożeniach pogodowych w Polsce, a co najważniejsze co może czekać na ciebie na drodze.

czwartek, 25 grudnia 2014

Opis prognozy opadów śniegu na 25 grudnia

     Tak jak pisałem wcześniej, pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia (25.12) minie w północnej połowie kraju pod znakiem opadów śniegu. Owe opady konwekcyjne będą przemieszczać się z północy na południe, zaciągając za sobą zimne powietrze, a co za tym idzie, również mróz.

     OBSZAR OBJĘTY 1 STOPNIEM (0.01cm - 2cm): Tutaj opady dotrą dopiero wieczorem. Najpierw będą to opady deszczu, a później śniegu. Siła opadów konwekcyjnych śniegu będzie słaba, umiarkowana, a lokalnie silna. W niektórych miejscach zaznaczonych stopniem 1 opady mogą objawić się tylko deszczem (35%), albo w ogóle nie wystąpić (20%).

     OBSZAR OBJĘTY 2 STOPNIEM  (2cm - 5cm): Na tym obszarze opady wystąpią w godzinach południowych, po południowych oraz wieczornych. Początkowo opady będą objawiać się deszczem, a następnie zamienią się w opady śniegu. Opady śniegu będą miały charakter konwekcyjny o natężeniu umiarkowanych, silnym a miejscami intensywnym.

     OBSZAR OBJĘTY 3 STOPNIEM (5cm - 10cm): Tu istnieje możliwość pojawienia się "lake effect" tzw. efektu jeziora. To zjawisko może spowodować duży przyrost pokrywy śnieżnej. Być może na tym obszarze będzie potrzeba aktualizacji do stopnia 4. Opady będą miały charakter konwekcyjny. Występować będą od godzin (nocnych 30%), nadrannych, rannych, południowych, po południowych, wieczornych, a nawet nocnych  (noc 25/26.12).

     Podczas opadów istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia wyładowań atmosferycznych (szczególnie na obszarze objętym 3 stopniem).

     UWAGA!!!  Ponieważ po opadach deszczu temperatura spadnie poniżej zera więc będziemy mieli do czynienia z oblodzeniem, które może okazać się niebezpieczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

aplikacja disqus

comments powered by Disqus